Bezsenne noce – droga do przyszłości

Bezsenne noce – droga do przyszłości 

          Bezsenne noce, “fast food”, spędzanie czasu między czterema ścianami – otóż tak wyglądał jeden z dni uczestników obozu dziennikarskiego w Warszawie. „Fundacja Nowe Media” podczas ich pomagała w odkrywaniu młodzieżowych talentów oraz w odkrywaniu nowych zdolności.  Od 17 listopada laureaci konkursu “Pokaż jak jest”, czyli 8-osobowa grupa uczniów z polskich szkół na Litwie, pod kierownictwem nauczyciela historii Tomka Bożerockiego z Bezdan, mieli okazję uczestniczyć w warsztatach dziennikarskich organizowanych przez “Fundację Nowe Media”. Warsztaty odbywały się w sercu Polski, Warszawie. Już po wjeździe do centrum stolicy uczniowie byli zachwyceni widokiem przez okno autokaru.  Po przyjeździe do Warszawy, młodzi dziennikarze czuli się zmęczeni, bo przecież nie każdy jest do przetrwania dwunastu godzin jazdy, ale to im nie przeszkodziło otrzymywać satysfakcję podczas organizowanych warsztatów. Wiedzieli, ze z rana muszą być żwawi i pełni nowych sił, aby rozpocząć tak krótką wędrówkę po szczegółach dziennikarskich. Uczestnicy także mieli okazję poznać z bliska życie dziennikarskie i poznać rożne rodzaje tekstu. Już po pierwszym spotkaniu i zapoznaniu się z organizatorami warsztatów uczniowie mieli pierwsze zadanie, a także i pierwszą bezsenną noc.

    Waldemar Baran, młody dziennikarz ze Szkoły Średniej im. J. Słowackiego mówi, że obejrzenie tak wzruszającego filmu “chce się żyć”, po którym miał napisać recenzję spowodowało bezsenną noc dla wszystkich uczestników. „Walczyliśmy i pokonaliśmy jednego ze swych wrogów – sen” dodaje Waldemar.Młodzi dziennikarze twierdzą, że to im nie przeszkodziło napisać tego, co musieli. Pili kawę, robili ćwiczenia fizyczne, zamykali się w ubikacji – to wszystko, aby napisać artykuł.

     Także mieli trochę wolnego czasu na zwiedzanie tak ogromnej Warszawy, a w szczególności centrum handlowego “Złote Tarasy”, który, jak mówi jeden z animatorów, jest jak ogromny potwór pożerający ludzi.  Młodzież czuła się bardzo zachwycona fascynującą architekturą tego ogromnego “statku kosmicznego”. “Złote Tarasy” uczniom ze szkół polskich na Litwie były jak zimny prysznic – wszyscy zostali bardzo zadowoleni i zachwyceni tak wielką różnorodnością sklepów i miejsc rozrywkowych w jednym budynku.

        Tylko jeden dzień, 24 godziny, a uczniowie czują się jak wykręcone gąbki. Uczestnik warsztatów Łukasz Grygorowicz mówi, że podczas tylko jednego, tak długiego dnia, dostał mnóstwo pożytecznej informacji o tak ciekawej pracy dziennikarskiej. Nowe znajomości i jeszcze wiele rzeczy do poznania podczas tego tak korzystnego pobytu dla uczniów. A więc ten tydzień dla głów uczniów był, jako guzik restart na paneli komputerowej, odświeżenie. Przecież to tylko młodzi ludzie najchętniej odkrywają swe talenty i uczą się czegoś nowego. Czasami, a może nawet często młodzież szuka swego swoistego sposobu, czyli podejścia z innych stron i cały czas takie sposoby są prawidłowe.

Edgar Batušan

Waldemar Baran